Kto wie, czy nie byłby to dobry temat na lekcję etyki w szkole średniej. Wszyscy radośnie korzystamy z nowoczesnych rozwiązań takich jak konto w banku czy karta płatnicza. Telefonie komórkowe przekonują nas wszelkimi sposobami do zawierania umów abonamentowych. Do mnie dzwonią co najmniej raz na tydzień. Używają argumentu, że podpisując umowę - będę miał taniej. Wygląda na to, że mam do czynienia z instytucją dobroczynną - chcą, abym dawał im mniej pieniędzy. Zastanawiające.
Często zapominamy, że właśnie te rozwiązania mogą służyć do zdobywania wiedzy o nas samych. Wbrew pozorom, nie dotyczy to jedynie tych, którzy "mają coś do ukrycia". Te nowoczesne rozwiązania mogą służyć sprawie znacznie ważniejszej z punktu widzenia robienia pieniędzy - badaniu naszych zwyczajów i upodobań.
Dzięki analizie historii naszych transakcji można dowiedzieć się ile i na co wydajemy. Gdzie bywamy i kiedy, ile mamy pieniędzy. Jest to tym dokładniejszy obraz - im częściej użyjemy karty płatniczej. Nic więc dziwnego, że tak nas zachęcają do jej użycia...
Telefon komórkowy umożliwia nie tylko ustalenie naszego położenia, ale też przesyłanie reklam. Koniecznie więc musi być powiązany z konkretną osobą, bo wtedy można je lepiej "wyprofilować".
Analiza naszych połączeń internetowych to doskonałe źródło wiedzy o naszych gustach, zainteresowaniach i... planach.
A cyfryzacja telewizji? Teraz już nikt nie ukryje telewizora nie płacąc abonamentu ;-) By odbierać cyfrowy sygnał, w przeciwieństwie do analogowego, praktycznie zawsze konieczna jest antena zewnętrzna... A telewizja hybrydowa? Jakież to wspaniałe źródło wiedzy o obywatelach!
Robiąc cokolwiek przy pomocy urządzenia cyfrowego wysyłamy informację W OBIE STRONY. Czyli nie tylko do nas trafia informacja, której chcemy, ale jednocześnie wysyłana jest informacja co my robimy i kiedy. Od umiejętności analitycznych programistów zależy jak dużą ilość konkretnej wiedzy uda się z tego wydobyć.
Robiąc cokolwiek przy pomocy urządzenia cyfrowego wysyłamy informację W OBIE STRONY. Czyli nie tylko do nas trafia informacja, której chcemy, ale jednocześnie wysyłana jest informacja co my robimy i kiedy. Od umiejętności analitycznych programistów zależy jak dużą ilość konkretnej wiedzy uda się z tego wydobyć.
Najciekawsze na koniec - niebawem wymienią Wam liczniki prądu na nowe. Pozwalają one na sprawdzenie kiedy jesteście w domu i jakich urządzeń elektronicznych używacie. Do tego emitują promieniowanie kilkaset razy silniejsze niż telefon komórkowy, a Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że mogą być niebezpieczne dla zdrowia.
Pewnie zastanawiacie się, jak to możliwe. Przecież to niedorzeczne, by mnie, niewinnego Kowalskiego badał sztab specjalistów i ustalał, co robię, jak, gdzie i kiedy. Niemożliwe, by tam, gdzieś, w podziemnych laboratoriach siedzieli specjaliści analizujący każdy mój ruch. Pan Henel musi się w tej kwestii mylić. Otóż nie myli się wcale tak bardzo jakby się mogło zdawać. Istnieje pewne bardzo skuteczne narzędzie - model matematyczny. Dzięki analizie statystycznej można łatwo określić jakiego rodzaju aktywność urządzeń elektrycznych i elektronicznych łączy się z konkretnymi zachowaniami człowieka. Nie robi tego wcale sztab specjalistów, lecz program komputerowy, dla którego jest to bułka z masłem.
Pewnie zastanawiacie się, jak to możliwe. Przecież to niedorzeczne, by mnie, niewinnego Kowalskiego badał sztab specjalistów i ustalał, co robię, jak, gdzie i kiedy. Niemożliwe, by tam, gdzieś, w podziemnych laboratoriach siedzieli specjaliści analizujący każdy mój ruch. Pan Henel musi się w tej kwestii mylić. Otóż nie myli się wcale tak bardzo jakby się mogło zdawać. Istnieje pewne bardzo skuteczne narzędzie - model matematyczny. Dzięki analizie statystycznej można łatwo określić jakiego rodzaju aktywność urządzeń elektrycznych i elektronicznych łączy się z konkretnymi zachowaniami człowieka. Nie robi tego wcale sztab specjalistów, lecz program komputerowy, dla którego jest to bułka z masłem.
Oczywiście, wszystko to dla naszego dobra!