Zdjęcia satelitarne nie kłamią - w ostatnich miesiącach Rosja zgromadziła znaczne ilości swoich żołnierzy w pobliżu granic z państwami nadbałtyckimi. Charakter jednostek, szczególnie duża ilość wojsk pancernych wskazuje na przygotowywanie działań ofensywnych. Od kilku lat ćwiczony jest również scenariusz ataku nuklearnego. Do myślenia dają niedawne incydenty na Morzu Bałtyckim, gdy rosyjskie samoloty niemal „ocierały się” o amerykański niszczyciel. Jeśli wierzyć wyliczeniom ekspertów - Polska byłaby w stanie bronić się przez dwa, trzy dni. Nie to jest jednak najgorsze. Istnieje inny plan, opracowany jeszcze za czasów zimnej wojny. Czytaj dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz