czwartek, 14 marca 2013

Jak kitować ludzi



Napisałem już praktyczne porady na temat, co zrobić, żeby w szkołach nie było etyki i filozofii. Nie ma ich nadal, nie licząc rzadkich wyjątków, więc rady najwyraźniej okazują się skuteczne.
Pomyślałem, że istniałby również popyt na drukowany podręcznik pt. „Jak kitować ludzi”. Udzielałbym w nim najróżniejszych porad. Jak zarabiać pieniądze nie pracując, jak oszukać pracowników, jak ustanawiać prawo, żeby się to opłaciło. Jak wykończyć Polaków, jak się pozbyć emerytów, jak zamknąć szkołę, i tak dalej.

Ja myślę, że to by się mogło nieźle sprzedać. To jest ogromna nisza na rynku. Wszyscy piszą tylko jak być dobrym i uczciwym, czyli rzecz bezwartościowa, a tutaj – proszę. Praktyczny poradnik dla ludzi ceniących praktycyzm.

Postanowiłem nawet wymyślić maleńką próbkę tego dzieła. Podrozdział „jak kitować pracowników w firmie”.  Proponuję takie rady:



1.       Należy ich bezwzględnie skłócać. W tym celu trzeba wprowadzić rozbudowaną hierarchię. Skłóceni są łatwiejsi do zarządzania.
2.       Dobrze jest stwarzać wrażenie, że interes właściciela jest tożsamy z interesem pracowników.
3.       Dobrze jest stwarzać wrażenie, że wszystko idzie źle, nawet jak idzie dobrze.
4.       Trzeba jak się tylko da oszukiwać Państwo, dogadać się w tym celu z Pracownikami. Trzeba jak się da oszukiwać Pracowników i dogadać się w tym celu z urzędnikami.
5.       Trzeba wzmacniać chore ambicje i żerować na nich.
6.       Bezwzględnie wytępić wszystkich myślących ludzi. Można poszczuć niemyślących na myślących, bo niemyślących jest zawsze więcej, zatem mają przewagę liczebną.
7.       Kłamstwo jest najskuteczniejszą metodą zarządzania. Trzeba nieustannie składać obietnice bez pokrycia.
8.       Wynagrodzenie musi być wystarczająco wysokie by pracownik nie uciekł, a jednocześnie maksymalnie niskie. Nazwijmy to „progiem bólu”. Trzeba go wyczuć u każdego z osobna.
9.       Warto mieć zawsze swoich szpiclów. Najlepiej, by szpicle szpiclowali też siebie nawzajem.
10.   Najlepszymi pracownikami będą ci z kredytem i w beznadziejnej sytuacji życiowej. Będzie można ich łatwo poniżać.


I tak dalej i tak dalej. Oprawić to ładnie w skórę i sukces murowany. Po setkach lat opowiadania o cnocie i dobroci wreszcie coś wziętego z życia, tak jak u Machiavellego. Idealny pomysł na prezent dla Szefa wraz z bukietem kwiatów!