Jest to przede wszystkim, w moim odczuciu, książka demaskatorska. W wypadku drogowym ginie "wschodząca gwiazda" polityki - poseł Żywina. Człowiek, który zaczynał swoją karierę życiową od pospolitej chuliganerii. Wykształcenie miał niewielkie, ale za to dużo sprytu, umiał manipulować ludźmi. Umiejętność tę rozwinął szczególnie w celi zakładu karnego, gdzie trafił za pobicie.
Dziennikarz, Radek, na początku przyjeżdża na miejsce wypadku zupełnie rutynowo. Później jednak dostrzega w śmierci Żywiny jakieś drugie dno. Coś zaczyna mu się nie podobać... Żywina, choć "wstawiony" - nie próbował w ogóle hamować, pomimo, że znał dobrze drogę i musiał wiedzieć, że miejsce jest niebezpieczne. Dziennikarz od wiozącego go policjanta dowiaduje się w sekrecie, że tuż przed wypadkiem Żywina pokłócił się z panią prokurator. Radek rozpoczyna swoje dziennikarskie śledztwo.
Historia Żywiny jest świetnie dopracowana. Można wyczuć, że Autor opiera się na dobrej znajomości świata polityki. Im bardziej Radek zagłębia się w sprawę, tym bardziej przed czytelnikiem otwierają się kulisy sprawowania władzy. Są układy, "kuligi" dla wybranych, gry o wielkie pieniądze np. z NFZ. Ujawniają się powiązania polityki z biznesem. Widać, że Autor ma w tej kwestii dużą wiedzę.
Książka ma w sobie sporo z kryminału, a jednak kryminałem nie jest. Według mnie jest to głównie publicystyka, choć podana w bardzo interesującej formie. Historia Żywiny jest jakby pretekstem, aby opowiedzieć o współczesnej Polsce.
Z Rafałem Ziemkiewiczem można się w niektórych sprawach nie zgadzać, ale z pewnością warto przeczytać "Żywinę". Otwiera oczy i daje do myślenia. Dla tych, co nie cenią "różowych okularów" ponad wszystko.
A co ze Szkarłatnym blaskiem? :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, zgodnie z zapewnieniami Wydawnictwa Zysk i S-ka książka ma się ukazać na przełomie czerwca i lipca tego roku...
UsuńA to akurat dobra wiadomość :) Czekam i szykuję pieniążki. Czytałem co prawda tylko jeden Pan tekst w zeszłym roku w NF, ale jest okazja, żeby to nadrobić :)
UsuńDziękuję za miłe słowa, od 22.05 w sprzedaży będzie natomiast inna moja książka - "On". Ukazuje się nakładem wydawnictwa Videograf i niebawem powinna być już dostępna. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńA to jeszcze lepsza wiadomość :) Pozdrawiam, a w wolnym czasie muszę jeszcze zajrzeć do qfanta, bo widzę po Pana stronie, że trochę mnie ominęło :)
OdpowiedzUsuń